D:
czy żeby czuć się seksowna, trzeba ubrać szpilki ?
W:
Archaiczna głupota. Jasne że nie. Na boso wygląda się równie
seksownie. I jestem pewna, można wyglądać ultra sexy w trampkach,
airmaxach, balerinkach czy czymkolwiek innym.
(no
dobra, nie jestem pewna co do balerinek brr )
D:
Ja też nie, ale na 100% odpadają koturny. Faceci tego nie znoszą.
A nie uważasz, że jak ubierzesz szpilki to wzbudzasz większe
zainteresowanie wśród mężczyzn?
W:
Nie wiem, za to na bank pewności siebie dodaje mi śliczna bielizna.
I pończochy. Czyli poczucie bycia sexy jest raczej w środku, nie
koniecznie na zewnątrz.
D:
No ok jeśli jesteśmy przy bieliźnie to kolor ma znaczenie. W
standardzie zwykle mamy; czarny czerwony lub biały. Jak uważasz, co
najbardziej robi facetom.
W:
Trudne, to zależy od charakteru i sytuacji. Mi robi jak mam na sobie
czarną bieliznę z pasków albo delikatne koronki. Nie wydaje mi
się, żeby nowoczesny facet wariował na temat taniej czerwonej
bliźnie. Ma być z klasą. I każdy ma swoje typy, warto o tym
pogadać.
D:
Wyobraź sobie, że kiedyś nie było stringów, a skoro ich nie
było, to całkiem było sensu ubierać inne. Zostało mi to do dziś,
i uwierz wielu facetów to kręci, kiedy tańcząc na imprezie nie
wyczuwają żadnych pasków pod sukienka;) Ale jeśli już nosić
pełen komplet to tez zdecydowanie czarny. No i koniecznie pończochy!
Jakie to oszczędne: jak poleci oczko to wymienisz jedna nogawkę a
nie dwie, no ale wróćmy do szpilek. Na ulice czy do łózka.
W:
No do łóżka jeszcze ok. Ale na ulicę ?!? To nie jest wygodne !!!
Po co ? No chyba żeby wywierać wpływ w sprawach biznesowych, ale
to nie temat na dziś. Za to akcja #bezmajtek …masz rację ! Im to
serio robi. Dla mnie to po postu opcja, żeby nic się nie odznaczało
pod wąską sukienką, dla Ciebie wygoda. A dla facetów WTF ?!
(czekamy na wypowiedzi )
D:
A ja dalej cisnę szpilki !!! kobieta ładniej w nich chodzi,
oczywiście jak kupi porządnie wyprofilowane i odpowiedniej
wysokości wtedy kołysze biodrami i to jest bardzo zmysłowe.
Podobno dzięki ich noszeniu mamy lepsze orgazmy, bo coś nam się
zmienia w budowie... ale nie mam pewności czy to nie jest kolejna
wkrętka facetów. Tak jak sperma na zmarszczki.
W:
Ej, sperma jest pycha i super na zmarszczki! Zobacz, nie mam :))
D:
Serio, ok to od dziś codziennie !!!!! jak nie pomoże mi na te
pieprzone zmarszczki... to nie wiem co ci zrobię!
W: Mi ? Nic, botoks sobie zrobisz : )
W: Mi ? Nic, botoks sobie zrobisz : )