Kiedy ostatnio robiłaś coś po raz
pierwszy ?
My dziś chciałyśmy napisać pierwszy
post.
I post był by pierwszy.
I pisanie posta też.
Ale okazało się, że po raz pierwszy
nie mamy wina.
Pierwszy post kiedy indziej... ale
przynajmniej bloga mamy. I jest to nasz pierwszy blog.
(tydzień temu, we wtorek)
….........................................................................................................................................................
W: Wiesz, mi chodzi o przekroczenie
swojej strefy komfortu, bezpieczeństwa. Zrobienie czegoś, co
normalnie uznajemy za zbyt trudne, poza naszymi możliwościami.
Myślisz, że jak zrobimy to raz, to potem jest łatwiej ?
D: Każdy pierwszy raz jest trudny. Tak
samo jak trudną decyzją jest zdecydowanie się na pisanie bloga,
upubliczniane swoich myśli, odczuć i zachowań.
W: Dokładnie, najbardziej chciałabym
ukryć go przed najbliższymi znajomymi. Niemożliwe, żeby nie
znaleźli odnośników do siebie. Chyba już z góry przepraszam. To
jest poza moją strefą komfortu.
D: Nie przepraszaj, jeśli się na coś
decydujesz musisz być pewna tego co robisz.
W: Ja, w życiu nie byłam niczego
pewna. Nigdy !
D: Wasze pokolenie ma taki cudowny
zapas czasowy, którego nam się wywało że nie mamy. Do 30 macie
czas na popełnianie błędów i znalezienie drogi której będziecie
( może nie w 100%) ale bardziej pewni.
W: No, tak lubię swoje błędy.
Szczególnie rano, jak sobie o nich przypominam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz